Szanowni Państwo,
Bardzo dziękuję za głosy.
Przed głosowaniem ustaliłem sobie pewne progi reakcji w zależności od uzyskanego poparcia:
– poniżej 50 głosów – rozczarowanie
– 50 – 100 głosów – plan minimum, mała radość
– 100 – 200 głosów – plan optimum, zadowolenie
– 200 – 500 głosów – plan maksimum – pełna radość
– 500+ głosów – niemożliwość, ekscytacja.
Ostatecznie uzyskałem 371 głosów. I za każdy z nich serdecznie dziękuję!
Dlaczego to jest dobry wynik?
To ponad 10 razy więcej niż zdobyłem w poprzedniej kampanii wyborczej i kapitał na przyszłość. Mój Komitet nie przekroczył progu wyborczego, ale…
… zdobył 4,33% poparcia co daje mu 4 wynika w Gdańsku. Przebiliśmy lewicę, konfederację i wszystkich inne ruch miejskie. Przegraliśmy tylko z największymi partiami KO, PiS oraz Trzecia Droga.
Dlaczego to jest zły wynik?
Niestety z takim wynikiem nie dostaje się do Rady Miasta i nie będę mógł realizować swoich postulatów. Nikt z Kocham Gdańsk nie będzie w Radzie i pozostaje nam być opozycją poza Radą.
Ten wynik to pierwsze koty za płoty. Wkrótce kampania i Wybory do Rady Dzielnicy. Tu znów poproszę o głosy i poparcie.